Cóż musi się tlić w głowie tego faceta, skoro pisze scenariusz najpierw do genialnego "Siedem", a potem do mrocznego "Jeźdźca bez głowy"? On mnnie przeraża!
I nie zapomnij o "8 mm". Równie makabryczne co "Siedem". Koleś faktycznie bywa przerażający
pozdrawiam
on zagrał w "siedem" trupa, tak jest w jego filmografi.
z jego tuszą to chyba ofiara obżarstwa, nieźle bo koleś napisał scenariusz do tego filmu
Świetnie, że jest taki gościu, który zna się na pisaniu mrocznych i - co ważniejsze - interesujących historii do filmów. Oby nie poszedł na łatwiznę o nazwie Hollywood i dalej wykonywał swoją świetną robotę.
Scenariusz do "Siedem" zasługiwał na co najmniej nominację do Oscara i wielka to szkoda, że jej nie otrzymał:/